Naszą wyprawę rozpoczęliśmy zbiórką organizacyjną 9 października kilka minut po piątej rano. Wszyscy dotarli na parking przed Kościołem Krzyża Świętego na czas, wielu uczniów w towarzystwie rodziców. O godz. 5.45 wyruszyliśmy do Wadowic. Podczas długiej podróży oprócz deszczowej pogody, która nie nastrajała optymistycznie, niektórzy zmagali się z kryzysami i rozterkami, czy uda się pokonać trudy wyprawy. Przygodę w mieście, w którym ,,wszystko się zaczęło” rozpoczęliśmy od zwiedzania Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II. Uczniowie  ,,10”, której patronuje Święty Jan Paweł II z wielkim zainteresowaniem przypomnieli i przybliżyli życie rodzinne oraz pontyfikat Karola Wojtyły naznaczone licznymi krzyżami. Po krótkiej modlitwie w Kościele Ofiarowania NMP i również krótkiej przerwie na posiłek oraz zwiedzanie starówki udaliśmy się na Jasną Górę. Modlitwą, przeprosinami za grzechy i słabości na Apelu Jasnogórskim zakończyliśmy trudny, ale emocjonujący dzień.

           Program drugiego dnia wypełniła Msza Święta głównych uroczystości XIX Ogólnopolskiej Pielgrzymki Szkół Rodziny Jana Pawła II. Przewodniczył jej biskup Henryk Tomasik, duszpasterz szkół noszących imię Wielkiego Papieża. W homilii przypomniał, że Jan Paweł II – to wielka postać, którą warto poznawać i naśladować, a nasze pielgrzymowanie, to dziękczynienie za dar jakim był i jest dla nas Jan Paweł II. Miarą człowieka jest miara jego serca – przypomniał młodym bp Tomasik. Zachęcał, byśmy troszczyli się także o rodzinę, którą jest Polska, by pozostała wierna Chrystusowi. Kaznodzieja podkreślał, że „dzisiaj w szczególny sposób dziękujemy za św. Jana Pawła II, który pielgrzymował po całym świecie, aby utwierdzać braci w wierze”.  Wspominamy w szczególny sposób jego pierwszą pielgrzymkę do Ojczyzny w 40. rocznicę tego historycznego wydarzenia. Zbigniew Gumiński, inicjator powstania Rodziny Szkół Jana Pawła II podkreślił, że rodzina musi się spotykać i poznawać , inaczej jej nie ma. Cieszymy się, że wśród ponad dziesięciu tysięcy rodzinnych pielgrzymów z ponad 250 szkół, naszą szkołę reprezentowało 45 uczniów wraz z Pocztem Sztandarowym Szkoły i opiekunami. To nie jest jakaś powalająca reprezentacja, do szkół z najliczniej reprezentowanych  dużo nam brakuje. Szczególne podziękowania kieruję do tych rodziców, którzy zdecydowali się wysłać swoje dzieci i ponieść koszty finansowe. Podczas błogosławieństwa biskupa Tomasik zachęcał do spotkania w następnym roku i życzył pielgrzymom bezpiecznej drogi powrotnej. Nasza przygoda się nie kończyła. Kolejnym etapem był Kazimierz Dolny. Do SMM pod Wianuszkami dotarliśmy po godz. 19.00. Zakwaterowaniem i kolacją zakończyliśmy drugi dzień.

           Trzeciego dnia po śniadaniu rozpoczęliśmy zwiedzanie Kazimierza Dolnego. Pani przewodnik opowiedziała historię zabytkowego miasta przeplatając wątki historyczne opowieściami legendarnymi. Po przejeździe do Lublina rozpoczęliśmy zwiedzanie Muzeum na Majdanku, gdzie w latach 1941 – 1944 mieścił się Niemiecki Nazistowski Obóz Koncentracyjny i Zagłady. Przejście wyznaczonej trasy zajęło nam ponad 2 godziny. Chyba prawie wszyscy, każdy na swój sposób przeżył chwile zadumy. Ekspozycja poparta relacją przewodnika wzrusza, przeraża, uczy historii, budzi świadomość tego, co przeżyli ludzie w czasie lat strasznej wojny 1939 – 1945. Odwiedzając Majdanek jako przedstawiciele ,,Dziesiątki”kroczyliśmy śladami naszego patrona, który w 1987 r. przebywając w Muzeum przekazał byłym więźniom i potomnym ważne słowa: ,,człowiek nie może stać się dla człowieka katem, że musi pozostać dla człowieka bratem”. Przesłanie to przypomina  wyryte na kopule hasło "LOS NASZ DLA WAS PRZESTROGĄ". Opuszczając to miejsce, każdy mógł zadać sobie pytanie, co pozostało po dwugodzinnej lekcji historii? Z Lublina udaliśmy się w drogę powrotną, po kilku godzinach jazdy cali i zdrowi wróciliśmy do Łomży.

Back to Top