"Z rodziną przez cały rok".Pod takim tytułem realizowany był jeden z celów wychowawczych przez całe trzy lata edukacji wczesnoszkolnej w klasie III A. Ostatnią okazją do spotkania z rodzicami był piknik w Czerwonym Borze na Modrzewiowej Polanie z okazji Święta Rodziny i pożegnania z trzecią klasą.

Długo będziemy wspominać środowe popołudnie 19 czerwca 20013 roku i czas spędzony na wspólnej zabawie, ognisku, występach, meczach. Ale po kolei. Najpierw przygotowania. Dzięki rodzicom mieliśmy zamówiony autokar, który zawiózł nas na piękną polanę w środku lasu. Pogoda była idealna, a cień wysokich drzew pozwalał zapomnieć o upale. Mieliśmy także ognisko, pieczenie kiełbasek, a na deser pyszne ciasta i owoce także dostarczone przez rodziców. Dla rodziców mieliśmy występ, podczas którego zaprezentowaliśmy swoje ulubione szkolne przedmioty i niektóre talenty. Wierszami i piosenkami podziękowaliśmy rodzicom za ich codzienny trud i poświęcenie dla nas. Rodzice docenili nasz występ brawami. Potem był czas na sportowe zmagania z udziałem rodziców. Cieszymy się, że mamy, tatusiowie, a nawet babcie nie odmówiły nam współzawodnictwa na zielonym torze przeszkód. Nasi koledzy i jedna koleżanka dzielnie rozegrali mecz piłki nożnej przeciwko tatusiom. Przegrali, ale byli bardzo zadowoleni patrząc na umiejętności piłkarskie rodziców. Inni poznawali zasady gry w badmintona i odbijali lotkę na wyznaczony polu. Można też było po prostu posiedzieć i odpocząć w miłym towarzystwie.

Taka udana wspólna wyprawa musiała się jednak skończyć. Niechętnie wracaliśmy do Łomży, bo jednak takie zajęcia na świeżym powietrzu TO JEST TO!

Renata Opyrchał

Back to Top